Dlaczego ograniczyłem słuchanie innych?

Ile to ludzi gotowych jest do przedstawiania swoich opinii nawet w sprawach, o których nie mają bladego pojęcia. Prawdopodobnie leży to w naszej naturze, aby mieć wyrobione zdanie na każdy temat – nie chcemy przecież zostawać w tyle, czy czuć się nieobecnymi w społeczeństwie.

W ciągle pędzącym świecie trudno jednak o naukę opartą o doświadczenie. Tak wiele rzeczy się dzieje, do których nie jesteśmy przygotowani. Z jednej strony czyni to nasze życie dynamiczniejszym, ciekawszym i pełniejszym, ale z drugiej.. no właśnie – istnieje druga strona medalu. Otóż mając niedostateczną ilość doświadczeń, często możemy błędnie ocenić rzeczywistość oraz związki przyczynowo-skutkowe.

Niestety (albo i jest w tym dużo pozytywnego) ten świat zdecydowanie nie jest czarno-biały, a z każdym kolejnym rokiem swojego życia na tej planecie widzę coraz więcej odcieni nie tylko tych dwóch kolorów. Wspomniana wcześniej dynamika świata powoduje, że jednocześnie musimy podejmować szybkie decyzje opierając się na wiedzy, czy doświadczeniu, którego nie zdążyliśmy nabyć.

Nie dajemy sobie czasu na analizę, wgłębienie się w swoją intuicję, czy czasem pozwolenie na swobodny przypływ „olśnienia”. A szkoda, bo właśnie to w tej przestrzeni wielokrotnie udało mi się rozplątać wiele supłów i myślę, że wielu ludzi może również z tego skorzystać.

Dlaczego tak trudno nam odnaleźć odpowiedzi w sobie?

Myślę, że każdy z nas po chwili zastanowienia jest w stanie szybko odpowiedzieć na to pytanie. Tempo codziennego życia i długotrwała ucieczka od wewnętrznego świata to rzeczy, które skutecznie odciągają nas od wizji zagłębienia się w siebie. Na dodatek mówienie o tych rzeczach najczęściej nie jest opłacalne dla osób świadomych siły, która leży w nas samych.

Jeżeli mamy jakikolwiek problem w życiu, zdecydowanie bardzo szybko znajdziemy coś co stłumi wewnętrzny smutek. Alkohol, narkotyki, nikotyna – to potężne biznesy. Nikt nie będzie inwestował w coś, co dostępne jest dla każdego od zaraz, bez potrzeby wydawania pieniędzy. Na dodatek nakierowywuje na myślenie rozsądne, czy powoduje uniezależnianie się od wpływów zewnętrznych. Zdecydowanie nie.

Jesteś unikalną jednostką stworzoną z niepowtarzalnych doświadczeń. Gdzieś w każdym z nas leży fundamentalna niewytłumaczalna pod kątem genezy wiedza. Dokładnie taka jak dziecko, które twierdzi, że jabłko smakuje mu bardziej od gruszki. Dlatego tak ważne jest odkrycie tej przestrzeni, która powinna stanowić kokpit nawigacji życia każdego z nas. Odnosi się bowiem do naszych najbardziej pierwotnych i głębokich pragnień.

Niestety współczesny świat na każdym możliwym kroku kradnie naszą uwagę z wnętrza na zewnątrz. Trzyma nas w szarej rzeczywistości braku satysfakcji, aby skusić nas produktami, które tylko z pozoru dadzą nam poczucie szczęścia. Myślę jednak, że można bardzo szybko przekonać się ich braku skuteczności na dłuższą metę.

Jak przygotować się do podróży wewnątrz?

Wkroczenie w swój wewnętrzny świat wymaga odwagi. Większość ludzi broni się przed tą podróżą również ze względu na brak zaufania do samych siebie. W obecnej rzeczywistości zdecydowanie nie jesteśmy zachęcani do samodzielnego myślenia, ale to w tej przestrzeni znajdziemy naszą unikalną prawdę.

W pierwszej kolejności warto pozwolić sobie na zbadanie „gospodarki własnego wnętrza”. To nie czas na uzyskanie odpowiedzi (z resztą przychodzi ona najczęściej naturalnie i w najmniej oczekiwanym momencie). Siadając nawet na kilkanaście minut ze swoimi myślami szybko zauważysz, że wiele z nich ma mało wspólnego z Twoimi wewnętrznymi pragnieniami i mądrością. To ważny etap, którego nie można ominąć.

Daj sobie czas. Niech powierzchowne myśli ulegną naturalnemu rozproszeniu w ogniu Twojej świadomości. Wszystko w tym świecie dąży do równowagi, dlatego dezintegracja nieskutecznego myślenia stworzy przestrzeń dla nowych myśli. Zadbaj zatem o to, aby było to myślenie oparte na Twoich najgłębszych pragnieniach. Jak to zrobić? Po prostu przestań w absolutnie każdej kwestii ufać zewnętrznej wiedzy. Rozwiązania są na wyciągnięcie ręki… w Tobie.

.

To kim jestem nie ma znaczenia. Chcę przekazywać wyłącznie skuteczne idee i strategie, dzięki którym możesz wpłynąć na poprawę jakości swojego życia!

Zostaw komentarz:

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.

Site Footer